1. Mąkę migdałową wymieszać z cukrem pudrem i wymieszać. Wystarczy kilka sekund, aby olej nie wypłynął z migdałów. Przesiej co najmniej 3-5 razy przez drobne sito. Nie będziemy używać większych kawałków migdałów, które złapiemy. Jeśli jest ich więcej, dodajemy więcej mąki migdałowej, aby nie zabrakło nam wskazanej wymaganej ilości. Ważne jest przesianie, aby powierzchnia makaroników była idealnie gładka i błyszcząca.
2. Białka ubijamy, aż nie będą zbyt sztywne. Stopniowo, łyżka po łyżce, dodawać cukier waniliowy. Ubijamy do momentu, aż po wyciągnięciu trzepaczek śnieg nie tworzy pięknych, długich, błyszczących końcówek. Jeśli mamy ochotę na kolorowe makaroniki, to teraz jest dobry moment na dodanie koloru.
3. Delikatnie wymieszaj ręcznie, małymi okrężnymi ruchami, przesianą mąkę migdałową i cukier. Masa jest dobrze przygotowana, gdy ma konsystencję płynącej lawy, która utrzymuje swój kształt przez około 20 sekund.
4. Blaszkę najlepiej wyłożyć silikonową foremką na makaroniki lub gładką folią teflonową, do której makaroniki nie będą się przyklejać podczas pieczenia.
5. Masę wkładamy do rękawa cukierniczego z gładką końcówką i na spód nakładamy 3 cm miarki. Następnie kilka razy mocno uderz arkuszem w stół, aby z poszczególnych makaroników wypuściły bąbelki. Jeśli poszczególne kopczyki są nierówne, wygładź je teraz palcem lekko zanurzonym w wodzie.
6. Odstaw makaroniki na co najmniej 30 minut do 2 godzin. Jeśli dotkniesz palcem powierzchni makaroników i nie przyklejają się, oznacza to, że są gotowe do pieczenia.
7. Rozgrzej piekarnik do 150-160°C i piecz przez 8 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 130-140°C i piec kolejne 8 minut. Prawidłowo upieczony makaronik powinien mieć coś w rodzaju osobnej nóżki, a jego powierzchnia powinna być gładka i błyszcząca.
8. Po upieczeniu makaroniki należy odczekać, aż ostygną, a następnie zdjąć je z podstawy.

Nadzienie czekoladowe:

1. Gorącą śmietankę polej białą czekoladą, wymieszaj ganache i odstaw do ostygnięcia.
2. Włóż mieszaninę do lodówki, pozwól jej stwardnieć. Nadzienie najlepiej przygotować dzień wcześniej.
3. Po stwardnieniu możemy pokolorować ganache barwnikiem owocowym lub spożywczym. Krótko ubić, włożyć do rękawa cukierniczego z gładką końcówką i napełnić makaroniki.